Dzieło Chełmońskiego wraca do Polski

Rozgwieżdżone, szarobłękitne niebo, trójka rozpędzonych koni, po pęciny cwałujących w ciężkim, iskrzącym się śniegu, zgraja towarzyszących saniom psów, para unosząca się z pobliskiej wioski – tworząc Noc księżycową Chełmoński popisał się niewątpliwym mistrzostwem. Sam wybór motywu nocturnu, skomplikowanego technicznie w wykonaniu, wymagającego od malarza zmierzenia się z trudnym do oddania światłem nocy stanowi o genialności przedstawienia.

Dzieło to jeszcze przed ukończeniem zostało kupione od Chełmońskiego przez jednego z najważniejszych w owym czasie marszandów, wydawców paryskich – Adolpha Goupila, który zaciekawił się twórczością polskiego artysty w 1876 roku.

Po ukończeniu studiów w Monachium Józef Chełmoński wiosną 1874 roku postanowił powrócić do Warszawy. Wiedziony był przekonaniem, że w ojczyźnie jego talent zostanie doceniony, co zapewni mu uznanie i przede wszystkim – utrzymanie. W Warszawie razem z Antonim Piotrowskim wynajmował w tym czasie pracownię w Hotelu Europejskim, do której dołączają potem Stanisław Witkiewicz i Adam Chmielowski. Józef Chełmoński wystawiał stworzone tam prace w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych, były to m.in. Babie lato, Przed odjazdem gości na Ukrainie, Jesień, Na folwarku, Wołyńskie miasteczko oraz Noc letnią. Publiczność uznała jednak prace za zbyt prowincjonalne. Przeszkadzała wiejska tematyka, uchybiająca, według krytyki, prawdziwym dziełom sztuki, drażniły użyte skróty i rozmach przedstawień.

Detale pracy Józefa Chełmońskiego, Noc księżycowa
Detale pracy Józefa Chełmońskiego, Noc księżycowa

Po powrocie do kraju musiałem walczyć z wielkimi trudnościami, aby wyrobić sobie jakie takie uznanie. Przyświecała mi tu, jak i w Monachium przyjaźń i złote serce Stanisława Witkiewicza i Adama Chmielowskiego. Trudności te zwiększyły się do tego stopnia, że uległem namowom i zachęcie by wyjechać do Paryża. Tu pomogli mi swym poparciem pp. Godebscy i p. H. Modrzejewska – pisał wiele lat później artysta w autobiograficznym liście.

Rozczarowany Chełmoński wyjechał więc do Paryża, gdzie, jak sam pisał, bardzo pomogli mu Cyprian Godebski z żoną, rzeźbiarką Matyldą z Rosenów oraz Helena Modrzejewska. Udzielone przez nich wsparcie polegało w dużej mierze na kupowaniu obrazów malarza. Razem z Józefem Chełmońskim do Paryża pojechali również Wacław Szymanowski, Henryk Piątkowski i Cyprian Szczeblewski. Artyści zamieszkali w willi Godebskich, gdzie stajnie i wozownie przerobione zostały na ich pracownie.

Prawdopodobnie to Cyprian Godebski zapoznał i zainteresował Adolpha Goupila twórczością Józefa Chełmońskiego. O spotkaniu obu mężczyzn na Salonie paryskim w 1876 roku Godebski pisał w następujących słowach:

Wystawione w Salonie dwa obrazy p. Chełmońskiego: Przed wójtem i Roztopy były niespodziewanym zjawiskiem, ściągającym uwagę publiczności. Jeszcze przed oddaniem hołdu talentowi przez publiczność skład sędziów uznanie swe wyraził, umieszczając obrazy p. Chełmońskiego na miejscu honorowym. Nazajutrz po otwarciu Salonu, dwaj powszechnie znani miłośnicy – znawcy, panowie Stewart i Goupli, ubiegali się o pierwszeństwo w nabyciu dzieł naszego artysty. Tym razem Ameryka zwycięstwo nad Francją odniosła; […] Pan Goupil jednak pocieszył się nabyciem obrazu, nad którym obecnie p. Chełmoński pracuje: Noc księżycowa.

16 listopada 1876 obraz został  ostatecznie zakupiony przez Adolpha Goupila, a następnie, za pośrednictwem jego firmy GOUPILE & CIE – tego samego dnia – sprzedany za 6.000 franków nieznanemu bliżej nabywcy o nazwisku C. Tapan.

Fotografia wykonana przez firmę Goupila w 1876 r.

Dalsze losy obrazu nie są znane. Później dzieło trafiło do Stanów Zjednoczonych, gdzie w roku 2016 znalazło się w jednym z instytutów badawczych w stanie Massachusetts.

Wystawiony na aukcji w Domu Aukcyjnym SKINNER w Bostonie 16 maja 2016, został nabyty przez polskiego kolekcjonera. Jego odnalezienie w Stanach i następnie pojawienie się w Polsce jest prawdziwym wydarzeniem rozumianym w szerokim aspekcie polskiej kultury.

Pan Tadeusz Matuszczak, wybitny znawca życia i oevre artysty, który Nocy księżycowej poświęcił krótkie opracowanie uważa dzieło za jedno z najwybitniejszych prac Józefa Chełmońskiego:

Odnaleziona Noc księżycowa swoimi artystycznymi qualitates odzyskuje należne miejsce wśród tych sztandarowych dzieł Chełmońskiego, które tworzą kanon polskiego malarstwa realistycznego. 

Jest to obraz klasy muzealnej, zajmujący ważne miejsce w historii polskiego malarstwa. Namalowany przez Józefa Chełmońskiego w roku 1876, przez 140 lat miłośnikom i badaczom dzieła artysty znany był tylko z fotografii.


Przy tworzeniu tekstu wspieraliśmy się książką Tadeusza Matuszczaka, Noc księżycowa, Radziejowice 2017.